Nie jestem weganką, ale lubię eksperymentować i próbować się w nowych przepisach :)
Przepis na to ciasto narodził dość nieoczekiwanie :) Kiedyś przypadkiem trafiłam na genialny przepis u Jadłonomia (
przepis) i pomyślałam, że będzie z tego również smaczny krem do tortów. Ten pomysł okazał się to strzałem w dziesiątkę. Ciasto z tym kremem (lekko zmienione) wyszło pyszne.
Następnie chciałam zrobić ciasto dla męża do pracy, jako, że miało być wegańskie (krem już miałam ;p) zaczęłam szukać przepisu na wegański biszkopt i tak trafiłam do Wegan Nerd i na
przepis.
Krem miałam, biszkopt również. Z poprzedniej próby wyszło, że do czekoladowego kremu przyda się coś co to przełamie i pomyślałam o wykorzystaniu domowej konfitury albo dżemu.
Połączenie wyszło pyszne. Polecam przetestować.
Do masy czekoladowej dodałam więcej batatów, jest rewelacyjnie kremowa i rozpływa się w ustach. Do tego pyszny biszkopt i kwaskowata konfitura :)
Niebo na talerzu!
Cały przepis :)
Składniki na biszkopt (blaszka 24x24):
- 1,5 szklanki mąki*
- 1 szklanka mleka migdałowego
- 1 łyżka octu spirytusowego
- 1/2 łyżeczki sody
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 szklanki cukru
- 100 ml oleju rzepakowego
* próbowałam z różnymi i ze zwykłą tortową, z jaglaną, z miksem mąka. Zawsze wychodzi pyszne, jednak z mąką teff wyszedł mi lekki zakalec.
Składniki na masę czekoladową:
- puszka dobrej jakości mleczka kokosowego
- ok 300 g ugotowanego batata
- 2 tabliczki gorzkiej czekolady (wegańskiej)
- szczypta soli
- ew. szczypta chilli jak ktoś lubi
Dodatkowo:
- domowa konfitura lub dżem porzeczkowy
Wykonanie:
Biszkopt:
Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Nagrzać piekarnik do 175 stopni.
Mąkę przesiać do miski i dodać resztę suchych składników, wymieszać.
Mleko odlać do szklanki i połączyć z octem - poczekać 2-3 minuty aż lekko się zetnie, następnie połączyć z mąką. Na koniec dodać olej i wszystko wymieszać.
Przelać do blaszki i włożyć do nagrzanego piekarnika na ok 30 minut.
Gdy ciasto będzie gotowe wyjąć z piekarnika i poczekać aż ostygnie.
*Jeżeli ładnie wyrośnie i mamy ochotę to można zimny biszkopt przeciąć na dwie części.
Masa czekoladowa:
Batata obrać ze skórki, pociąć na małe kawałki, wrzucić do wrzątku i gotować ok 20 minut (do miękkości). Wyciągnąć z wody. Do małego garnka wrzucić ugotowane bataty, wlać puszkę mleczka kokosowego oraz wrzucić połamaną gorzką czekoladę. Gotować ma małym ogniu do rozpuszczenia i połączenia się składników. Pod koniec zblendować na gładką masę. Poczekać aż ostygnie i przelać na gotowy, chłodny biszkopt. Zimną masę włożyć do lodówki, gdy stężeje smarujemy konfiturami.
* Ciepła masa jest dość płynna, nie martwcie się tym. Ja czekam aż masa dość mocno ostygnie (zrobi się twardsza, o konsystencji kremu) i dopiero wtedy przekładam na biszkopt.
Ciasto należy przechowywać w lodówce :)
Smacznego!